Autor |
Wiadomość |
Iwona |
Wysłany: Śro 11:13, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
Znowu to samo. Dlaczego podwajają mi się wiadomości?!! |
|
|
Iwona |
Wysłany: Śro 11:12, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
Moi drodzy! Dziękuję za rady. W hokejówkach bez kija chyba będę głupio wyglądać. Kupię figurówki, plastikowe. A to co na nich pokaże to napewno niejednego zadziwi. |
|
|
Iwona |
Wysłany: Śro 11:10, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
Moi drodzy! Dziękuję za rady. W hokejówkach bez kija chyba będę głupio wyglądać. Kupię figurówki, plastikowe. A to co na nich pokaże to napewno niejednego zadziwi. |
|
|
Skiba |
Wysłany: Sob 23:42, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
agaz napisał: |
Skiba jesteś okropny,po prostu okropny!!!Zdziwisz się,jak mnie zobaczysz na hokejówkach.Bez komentarza. |
Aga... ja się dziwię, jak Cię widzę bez hokejówek... a co dopiero będzie jak założysz kask???... |
|
|
agaz |
Wysłany: Sob 22:00, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
Skiba jesteś okropny,po prostu okropny!!!Zdziwisz się,jak mnie zobaczysz na hokejówkach.Bez komentarza. |
|
|
Skiba |
Wysłany: Sob 21:53, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
agaz napisał: |
Skiba!Wiesz dobrze,że w Sanoku każdy od dziecka jeździ na łyżwach,więc myślę,że to jednak ma znaczenie w moim przypadku...
Iwonka,ja wiele lat temu jeżdziłam na skórzanych figurówkach,teraz na plasitkach,wydaje mi się,że te drugie są bezpieczniejsze i trudniej w nich o kontuzję-to jest to,o czym pisze Skiba-super usztywniają kostkę.Takie jest moje skromne zdanie. |
Droga IWONKO...
W Sanoku tylko małe dzieci i POLONISTKI jeżdżą na tancerkach.. porządni łyżwiarze tna na hokejówkach. Każdy po hokejówkach pojedzie na tancerkach, prawie nikt po tancerkach nie pojedzie na hokejówkach. Ot i cała prawda... ale najważniejsze jest USZTYWNIENIE KOSTKI. Jeśli wykonujesz w swoich łyżwach "platfuska" (pięty do wewnatrz i łyżwa w kostce załamana) to ... wyrzuć te łyżwy.... plastiki są fajne do jazdy wieczorowo-towarzyskiej. HARDCOROWCY tną na hokejówkach prosto z Chin!! |
|
|
agaz |
Wysłany: Sob 18:54, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
Skiba!Wiesz dobrze,że w Sanoku każdy od dziecka jeździ na łyżwach,więc myślę,że to jednak ma znaczenie w moim przypadku...
Iwonka,ja wiele lat temu jeżdziłam na skórzanych figurówkach,teraz na plasitkach,wydaje mi się,że te drugie są bezpieczniejsze i trudniej w nich o kontuzję-to jest to,o czym pisze Skiba-super usztywniają kostkę.Takie jest moje skromne zdanie. |
|
|
agaz |
Wysłany: Sob 18:51, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
Skiba napisał: |
agaz napisał: |
Skiba!A kto od dwóch miesięcy powtarza:"Nie będzie zimy,nie będzie śniegu "
Więc nie przepowiadaj,albo inaczej,zacznij mówić:"Będzie śnieg,będzie śnieg"!!!
I znów przez Ciebie mam dylemat-kupowac narty,nie kupować? |
POLONISTKI TAK MAJĄ.... |
Czyli JAK mają???? |
|
|
Iwona |
Wysłany: Sob 18:27, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
Skiba Ty jednak zakłócasz działanie mojego komputera! |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 18:25, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
Bo AgaZ jest dobra we wszystkim:) Panie Skiba!!!!!!!!!!!!! |
|
|
Iwona |
Wysłany: Sob 18:25, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
Chcę kupić na obóz. Może kiedyś jeszcze je wykożystam, najprędzej do jazdy po oblodzonej szosie, bo inne lodowisko w Łukowej nie jest dostępne. Wydawało mi się że trzeba zakupić figurówki a Ty piszesz że hokejowe. Jak to tak? |
|
|
Iwona |
Wysłany: Sob 18:23, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
Chcę kupić na obóz. Może kiedyś jeszcze je wykożystam, najprędzej do jazdy po oblodzonej szosie, bo inne lodowisko w Łukowej nie jest dostępne. Wydawało mi się że trzeba zakupić figurówki a Ty piszesz że hokejowe. Jak to tak? |
|
|
Skiba |
Wysłany: Sob 18:16, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
Iwona napisał: |
Skiba jeżeli znasz się na łyżwach to napisz jakie są lepsze. Figurówki wiązane czy te z butami podobnymi do narciarskich? |
Pożyczasz na obóz, czy kupujesz dla siebie? Jak kupujesz to wiązane HOKEJÓWKI.... Jak pożyczasz tylko na obóz to każde będą dobre, pod warunkiem, że usztywnią Ci kostkę. USZTYWNIĄ, nie wzmocnią. No i będą w miarę wygodne. Plastiki?... hmmm.. jestem za stary na plastiki ala buty narciarskie... Ale AgaZ na takich jeździ i jeszczie nie widziałem, by sobie coś zrobiła... |
|
|
Marcin |
Wysłany: Sob 18:14, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
agaz napisał: |
Marcin-a jak sparwdzić,czy używane narty mają za sobą jeden sezon,czy też pięć?Oglądałam używki,ale jakoś nie przemawiają do mnie... |
sprzedawca to powinien wiedziec ale to tez do konca nie ma co mu ufac
ogolnie trzeba zwrocic uwage czy nie ma głębokich rys na narcie oraz lekko ja mozna powyginac zeby zobaczyc czy pekniec nie ma
a jak chcesz miec pewnosc ze narty sa ok, to na prawde do Lancuta warto sie wybrac
znajoma w tym tygodniu tam kupila narty Salomona z nisiem promieniem skretu za ok 650zl - model ubiegloroczny, ja tam deske rok temu kupowalem i tez jestem b. zadowolony |
|
|
Iwona |
Wysłany: Sob 18:11, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
Skiba jeżeli znasz się na łyżwach to napisz jakie są lepsze. Figurówki wiązane czy te z butami podobnymi do narciarskich? |
|
|